Blisko 63 proc. polskich konsumentów uważa, że Covid-19 w pewnym stopniu wpłynął na ich priorytety i wynikające z nich nawyki zakupowe – wynika badania opublikowanego przez NielsenIQ.
Około 74 proc. polskich gospodarstw domowych twierdzi, że wydaje więcej na swoje zwykłe cotygodniowe zakupy w porównaniu do sytuacji sprzed sześciu miesięcy. Przy rosnących cenach towarów konsumenci minimalizują wydatki poza domem.
Jeśli chodzi o zakupy dokonywane przez konsumentów o bardziej ograniczonym budżecie – czyli nie czujących się finansowo bezpiecznie – to w ciągu obecnego roku większość z nich (52 proc.) przewiduje więcej niż poprzednio wydawać między innymi na artykuły spożywcze. Z kolei 34 proc. niezamożnych konsumentów twierdzi, że nadal będzie wydawać tyle samo na artykuły spożywcze jak do tej pory, natomiast 13 proc. konsumentów przewiduje, że wyda mniej.
Firma badawcza NielsenIQ przewiduje, że sektor produktów szybko zbywalnych – w tym przede wszystkim produktów spożywczych – będzie czerpał korzyści z przekierowywania pieniędzy, które zwykle przed pandemią konsumenci wydawali poza domem w obszarach takich jak imprezy, restauracje, rozrywka i zagraniczne wakacje.
W Polsce największe zmiany w preferencjach zakupowych w ciągu ostatnich dwóch lat dotyczyły kupowania większej ilości produktów w bardziej przystępnej cenie. Obserwujemy również zakupy większej ilości świeżych produktów (kupujemy je dzisiaj o 25 proc. częściej) oraz zakupy większej ilości produktów ekologicznych (25 proc. większe prawdopodobieństwo zakupu). Z kolei produkty luksusowe w trakcie pandemii straciły dla polskich konsumentów na znaczeniu (o 34 proc. mniej jesteśmy skłonni do ich zakupu).