W 2017 roku ogólna wartość rynku produktów spożywczych i szybkozbywalnych w Polsce wzrosła o 4,3 proc. w porównaniu z rokiem 2016 – stwierdza firma badawcza Nielsen.
Wartość sprzedaży najbardziej, bo o 4,9 proc., spadła w sklepach najmniejszych – tj. o powierzchni do 40 metrów kwadratowych. Z kolei największe zwyżki sprzedaży, bo aż o 9,4 proc., odnotowano bynajmniej nie da drugim biegunie wielkości, tj. w obiektach wielkopowierzchniowych, ale w małych supermarketach – a więc w sklepach o powierzchni od 100 do 300 metrów kwadratowych.
Dane z roku 2017 pokazują, że pod względem wielkości obrotów nie występuję już znaczące zmniejszanie się udziału sklepów małoformatowych w handlu produktami spożywczymi ogółem, choć z roku na rok stopniowo zmniejsza się ich liczba. W roku ubiegłym wskaźnik wielkości sprzedaży w sklepach tradycyjnych wyniósł blisko 43 proc. i jest poziomie zbliżonym do lat poprzednich. Polska zresztą ma wśród państw europejskich jeden z najbardziej procentowo znaczących udziałów handlu małoformatowego w handlu artykułami spożywczymi ogółem.
Liczba sklepów małoformatowych spadła o 3,4 proc. w stosunku do roku 2016, osiągając poziom około 94,6 tysiąca placówek na koniec roku 2017 – w tym około 34,2 tys. sklepów zrzeszonych w sieciach franczyzowych. Najszybciej spadającą liczbowo grupą sklepów małoformatowych są małe sklepy spożywcze o powierzchni do 40 m2, co jednocześnie przekłada się na spadek ich sprzedaży. Jednakże niższa sprzedaż w tych sklepach jest kompensowana wzrostami sprzedaży małych supermarketów o powierzchni od 100 do 300 m2 które zanotowały wzrost sprzedaży o 9,4 proc. rok do roku, co jest największym wzrostem osiągniętym w ubiegłym roku na rynku. Sklepy tzw. convenience, o powierzchni 40−100 m2, zanotowały wzrost o 1,1 proc. rok do roku.