Dwudziesta trzecia rocznica powstania Praskiej Giełdy Spożywczej stała się dobrą okazją do uroczystego spotkania osób tworzących ten rynek hurtowy produktów spożywczych w sąsiedztwie Warszawy, a także czynnych uczestników rynku.
Do licznie zgromadzonych z tej okazji gości w ogrodach restauracji „Na Skrajnej”, , do pracowników Praskiej Giełdy, hurtowników działających na tym rynku oraz ich kontrahentów – zwrócił się z serdecznym powitaniem przewodniczący Rady Nadzorczej Agro-Techniki S.A. Zenon Daniłowski. Założyciel Praskiej Giełdy i jej wieloletni prezes, kierujący jej rozwojem przez niemal cały okres jej istnienia stwierdził, że wszyscy uczestnicy tego przedsięwzięcia, jakim jest Praska Giełda Spożywcza, mogą z perspektywy lat z satysfakcją stwierdzić, że niewątpliwie odnieśli sukces. Ponadto Praska Giełda, obok osiągnięcia biznesowego z punktu widzenia wielu ludzi i firm, jest również miejscem pracy dla kilkuset osób, którzy dzięki niej przyzwoicie zarabiają i mają z tego powodu satysfakcję.
Wśród licznych gości honorowych, którzy swoją obecnością zechcieli podkreślić znaczenie gospodarcze Praskiej Giełdy Spożywczej w kontekście obchodów kolejnej rocznicy jej powstania, obecny był sekretarz stanu w Ministerstwie gospodarki, wiceminister Jerzy Pietrewicz oraz Robert Perkowski – burmistrz miasta w Ząbkach, gdzie jest usytuowana Praska Giełda Spożywcza.
Zenon Daniłowski odwołał się do pamięci wielu obecnych na uroczystości, przywołując w swej wypowiedzi początkowy etap rozwoju Praskiej Giełdy w ówczesnych – w jakże odmiennych wtedy realiach polskiej gospodarki, w szczególności zaś handlu hurtowego i detalicznego. Przypomniał między innymi, że wówczas z handlu, w krótkim czasie, uzyskiwano znaczny wzrost dochodów dzięki marżom tak wysokim, o jakich dzisiaj nikt nie śmie nawet wspominać!…
Obecnie mamy inne oblicze Polski, przemysłu spożywczego, w konsekwencji handlu hurtowego oraz detalicznego – skonstatował przewodniczący Zenon Daniłowski, bowiem jest on bardziej uporządkowany i konkurencyjny. Wyraził przekonanie, że rozwój handlu, mimo że stawia przed przedsiębiorcami wyzwania poważniejsze niż dawniej – poszedł zasadniczo w dobrym kierunku. Przypomniał, że dawniej na PGS sprzedawano sporo spożywczych produktów z zagranicy i o niskiej jakości. Dzisiaj ich jakość jest dużo wyższa, a na czoło wysuwa się wysokiej jakości żywność polska, która zresztą jest coraz bardziej poszukiwana na całym świecie. Stoi ona coraz częściej na półkach sklepowych w wielu krajach – pośród renomowanych produktów z całego świata – w tym także na rynkach nowych dla towarów Polski, jak chociażby w odległych Chinach.
Starając się odgadnąć przyszłość handlu na Praskiej Giełdzie Spożywczej – Zenon Daniłowski prognozował, że przed handlem hurtowym, ale także i przed handlem detalicznym, rysuje się perspektywa warunkowana zasadniczo podjęciem działań w jednym z dwóch kierunków. Jednym z nich jest dążenie do wyższego poziomu samoorganizacji handlu poprzez tworzenie różnego rodzaju grup i organizacji. Jak podkreślił – wiele hurtowni na Praskiej Giełdzie wybrało ten właśnie szlak rozwoju. Drugim kierunkiem jest rozwinięcie obrotu produktami, którymi – mówiąc wprost – nie chcą handlować duże korporacje; a zatem produktami świeżymi – mięsem, nabiałem, owocami, warzywami – a także produktami niszowymi, na przykład tradycyjnymi i ekologicznymi. Podkreślił, że handel tymi produktami nie tylko w Warszawie, ale także w Paryżu oraz w wielu innych miejscach w Europie, odbywa się poprzez organizacje małych kupców, którzy przede wszystkim dokładają starań, aby zaoferować produkt trafiający w określone preferencje i gusta klienta.
Zenon Daniłowski serdecznie podziękował wszystkim uczestnikom hurtowego rynku spożywczego na Giełdzie za 23 lata wspólnej pracy i wkład w rozwój Praskiej Giełdy Spożywczej. Dzisiaj jesteśmy dumni z tego, co wszyscy razem osiągnęliśmy! – stwierdził na zakończenie swojego wystąpienia.
Burmistrz Robert Perkowski podkreślił z kolei wkład Praskiej Giełdy Spożywczej we wzbogacenie ząbkowskiego biznesu oraz lokalnego rynku pracy. Wyraził uznanie dla skali rozwoju w minionych latach i zaznaczył, że Praska Giełda buduje markę także miastu, na terenie którego jest zlokalizowana, stanowiąc element jego identyfikacji wobec otoczenia zewnętrznego.
Istotnym elementem programu rocznicowych obchodów istnienia Praskiej Giełdy Spożywczej były nagrody dedykowane uczestnikom rynku hurtowego, poczynając od producentów, poprzez hurtowników, a kończąc na kupcach detalicznych – właścicielach sklepów.
Przyznano statuetki „Polski Smak 2014”, statuetki „Solidny Partner Praskiej Giełdy Spożywczej”, laury „Hurtownia Przyjazna Klientowi” oraz tytuły „Promotor Produktów Tradycyjnych i Ekologicznych 2014”. Nagrody te są najogólniej formą podziękowania dla wszystkich, w szczególności zaś dla najbardziej aktywnych uczestników – za ich godne podkreślenia zaangażowanie w rozwój rynku hurtowego Praskiej Giełdy Spożywczej.
Po programie oficjalnym, kilkuset uczestników uroczystości, która przerodziła się w radosny piknik, bawiło się przy akompaniamencie największych przebojów światowej popularności zespołu „Boney M”, z drugiej połowy lat siedemdziesiątych XX w., wykonywanych równie żywiołowo przez znakomity zespół „Boney M Imitation”, składający się z wykonawców z Kamerunu, Tanzanii, Konga Brazawille oraz z Konga Kinszasy. Po koncercie wykonawców afrykańskich, klimat wspólnej zabawy podtrzymywał zespół Pizza Driver, profesjonalnie wykonujący covery z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w.
W międzyczasie wśród gości pikniku rozlosowano upominki w postaci przydatnych w biznesie podręcznych organizerów. Na zakończenie odbyły się pokazy barmańskie mistrzów sztuki flair, Marcina Cebuli i Kacpra Michowskiego, pięciokrotnych zwycięzców najbardziej prestiżowych w tej dziedzinie zawodów na świecie – Roadhouse w Londynie.
Goście rocznicowych obchodów Praskiej Giełdy Spożywczej doskonale się bawili, korzystając m.in. z dań serwowanych z grilla i z ogniska oraz z szerokiej oferty barów z napojami.
Spotkanie z okazji XXIII rocznicy Praskiej Giełdy odbyło się w klimacie wieczornej, leśnej scenerii otoczenia restauracji „Na Skrajnej” w Ząbkach, gdzie pośród smukłych sosen ustawiono okazałe pawilony dla gości oraz estradę połyskującą ferią kolorowych świateł.