Według Polskiej Izby Handlu, w marcu 2022 r. wartość sprzedaży w sklepach do 300 m2 – czyli małoformatowych – była o 10 proc. wyższa, a liczba transakcji o 7,7 proc. wyższa w porównaniu do marca roku ubiegłego.
W marcu 2022 r. liczba transakcji w sklepach małoformatowych była wyższa niż rok wcześniej, m.in. za sprawą większej mobilności klientów (w marcu 2021 r. zamknięte były m.in. kina, siłownie i restauracje, przez część miesiąca obowiązywała nauka zdalna), a także wskutek większych zakupów w pierwszych tygodniach po inwazji na Ukrainę.
Klienci w marcu 2022 r. przychodzili do sklepów małoformatowych częściej niż w marcu ubiegłego roku, ale robili mniejsze zakupy. W marcu br. w przeciętnym koszyku było średnio 3,8 produktów – czyli mniej niż przed rokiem i znacznie mniej niż dwa lata wcześniej (w momencie startu pandemii, kiedy do koszyka trafiało średnio 4,4 opakowania produktów, a co dwunasty klient kupował jednorazowo ponad 10 produktów). Średnia wartość koszyka w marcu 2022 r. wyniosła 19,53 zł – o 2 proc. więcej niż przed rokiem i niemal tyle samo, co w marcu 2020 r.
Czynnikiem, który przyczynił się do wzrostu wartości sprzedaży w sklepach do 300 m2 są rosnące ceny wielu kategorii produktowych, m.in. masła, oleju, mąki czy kawy, ale też ważnych dla tego formatu alkoholi. Wyższe ceny mocnych alkoholi przełożyły się na spadek sprzedaży. W porównaniu marca 2022 r. do marca 2021 r. klienci sklepów małoformatowych kupili o 5 proc. mniej wódki czystej, choć wydali na tę kategorię o 6 proc. więcej niż przed rokiem. Niewielki wzrost sprzedaży odnotowało natomiast piwo.
Lepiej o 30 proc. niż w marcu zeszłego roku sprzedawały się lody. Wzrosty też zarówno w ujęciu ilościowym jak i wartościowym inne wrażliwe na temperatury kategorie, takie jak woda czy napoje gazowane. W marcu 2022 r. klienci sklepów małoformatowych więcej niż przed rokiem wydali też na słodycze impulsowe i inne drobne przekąski, które były kupowane m.in. w ramach zbiórek żywności. Największe wzrosty, bo aż o kilkadziesiąt procent, odnotowały musy owocowe oraz batony funkcjonalne; znacznie lepiej niż przed rokiem sprzedawały się też batony czekoladowe, wafelki czy rogaliki.
Wojna w Ukrainie przyczyniła się również do wzrostów sprzedaży produktów o długim terminie przydatności do spożycia (w marcu wartość sprzedaży konserw wzrosła rdr o 35 proc., a dań instant o 50 proc.), a także żywności dla dzieci i podstawowych produktów higieniczno-kosmetycznych.
Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41–100 m2, duże sklepy spożywcze 101–300 m2.