Konsumpcja pieczywa w Polsce spada z roku na rok. Spożycie chleba stale się zmniejsza, choć to produkt zakorzeniony w polskiej tradycji kulinarnej. W 2019 roku statystyczny mieszkaniec Polski zjadł średnio niecałe 3 kg chleba miesięcznie, rok wcześniej było to ponad 3 kg.
Z badań budżetów gospodarstw domowych przeprowadzonych przez GUS w 2019 roku wynika, że średnie miesięczne spożycie przetworów zbożowych w Polsce wyniosło 5,36 kg na osobę. W strukturze konsumpcji dominującą pozycję zachowało pieczywo ze średnim miesięcznym spożyciem 2,98 kg na osobę. Najwięcej chleba jedzą emeryci, renciści i rolnicy.
Dla porównania – w 2018 roku statystyczny Polak zjadał 37,8 kg pieczywa (3,15 kg pieczywa miesięcznie). Cofając się w czasie – w 2014 roku było to 47,8 kg pieczywa (3,98 kg miesięcznie), a w 1981 roku na jednego Polaka przypadało 100 kg konsumowanego rocznie pieczywa.
Na regularnie malejącą sprzedaż wpływa przede wszystkim moda na zdrowe żywienie, która nakazuje eliminowanie z codziennej diety węglowodanów, pochodzących zwłaszcza z pieczywa białego. Na spadek konsumpcji ma wpływ także obniżona – w porównaniu z „dawnymi czasami” jakość większości pieczywa, choć polskie rodzime pieczywo w sporej części jest na tle zagranicznego unikalne – ma indywidualny smak i jest różnorodne. Wytwarza się chleby pełnoziarniste, pszenne, żytnie, na drożdżach i na zakwasie, z dodatkami np. otrębów, ziół, orzechów, pomidorów a nawet bakalii.
Systematycznie natomiast rośnie eksport polskiego pieczywa i wyrobów cukierniczych. W sezonie 2019/2020 polskie firmy sprzedały produkty o wartości 1,8 mld euro, tj. za kwotę o 9 proc. wyższą niż w poprzednim sezonie. Produkty te w ub.r. trafiły głównie do krajów UE i do Rosji.
Na liście produktów tradycyjnych prowadzonej przez ministerstwo rolnictwa znajdują się 362 wyroby piekarnicze i cukiernicze wytwarzane w różnych regionach kraju. Siedem z nich posiada unijne certyfikaty produktów regionalnych i tradycyjnych: rogal świętomarciński, andruty kaliskie, pierekaczewnik, obwarzanek krakowski, chleb prądnicki, kołacz śląski oraz cebularz lubelski.
Choć chleba jemy coraz mniej – to rośnie spożycie pozostałych wyrobów piekarskich, w skład których wchodzi m.in.: pieczywo cukiernicze, czyli wafle, pierniki, słodkie bułki, croissanty itp.