Jak wynika z badań, Polacy deklarują mocny sentyment do mikroprzedsiębiorstw handlowych i opowiadają się za ich ochroną. Według raportu „Różnorodność rynkowa w czasach nowego konsumenta”, sporządzonego przez firmę MAM, 69% Polaków preferuje małe sklepy ze względu na zaufanie, jakim darzy pracujących w nich sprzedawców.
Według tegoż raportu, 50 proc. Polaków uważa, że monopol wielkich sieci handlowych negatywnie wpływa na jakość oferty producentów.
Małe sklepy są preferowane przez Polaków głównie ze względu na budowanie zaufania opartego na osobistej relacji ze sprzedawcą (wskazania 69 proc. respondentów), dogodną lokalizację (63 proc.) oraz znajomość przez sprzedawcę personalnych potrzeb klienta (61 proc.). Nie bez znaczenia pozostają czynniki takie jak: jakość obsługi klienta (58 proc.) czy fachowa wiedza sprzedawcy (55 proc.).
Małe sklepy są, według raportu, oceniane jako lepsze od dużych sieci handlowych również w takich sprawach, jak: porządek w sklepie, przyjemna atmosfera, jakość produktów, traktowanie pracowników, a nawet ciekawa oferta produktowa. Przegrywają jedynie pod względem ceny produktów.
Badania trendów i zwyczajów zakupowych Polaków pokazują, że w podejmowaniu decyzji coraz bardziej istotne stają się czynniki pozacenowe. Z analizy odpowiedzi respondentów na pytanie, o ile cena może wzrosnąć, jeśli sklep zaoferuje poszukiwaną przez klienta wartość dodaną [np. dogodna lokalizacja, fachowa obsługa, zaufanie do sprzedawcy] – wynika, że najczęściej wskazywana odpowiedź na to pytanie to cena aż 25 proc. wyższa cena.
W przypadku oferowania wyższej jakości produktu, jego cena u detalisty może być wyższa niż u konkurencji nawet o 47 proc. Ponad 51 proc. badanych otwarcie zadeklarowała, że jest w stanie zapłacić więcej, jeśli będzie miała do dyspozycji wyjątkowy, niedostępny nigdzie indziej asortyment.